Administrator serwisu 2015-07-30 18:46, Administrator serwisu

Zanzibar – powiew tropików


 
Zanzibar to malownicza, tropikalna wyspa położona u wybrzeży Afryki na Oceanie Indyjskim. Wyspa słynie przede wszystkim z niewiarygodnie turkusowego koloru oceanu, białego pisaku na plażach i przypraw.  To jednak nie jedyne zalety tego miejsca. Na szczególną uwagę zasługuje również  wiatr, który wieje tutaj dość mocno przez blisko połowę roku, przyciągając liczną grupę entuzjastów sportów żaglowych.
 

Jeśli ktoś chciałby spędzić urlop w tropikalnej scenerii i połączyć to z aktywnością na wodzie to Zanzibar jest idealnym miejscem. Szerokie, piaszczyste i prawie puste plaże, ciepła turkusowa woda i  wiatr, to gwarancja udanego, aktywnego wypoczynku. Zanzibar zdecydowanie bardziej popularny jest wśród kitesurferów. Szerokie plaże, relatywnie płytka woda i liczne laguny sprzyjają pływaniu z latawcem. Wyspa wydaje się jednak mieć również nieodkryty potencjał windsurfingowy.
 
 
Ciepła, błękitna woda, stabilny wiatr wiejący w sezonie z prędkością 15-20 węzłów zachęcają do pływania z deską i żaglem. Blisko brzegu nie napotkamy większego przyboju a akwen będzie jedynie lekko pofalowany. Dalej w głąb oceanu na rafie załamują się w zależności od pływów całkiem przyjemne i długie fale.  
 
 
Przyznam, że nie napotkałem na plażach zbyt wielu windsurferów, ale wydaje się to być bardzo ciekawe miejsce dla rekreacyjnego windsurfingu, bez zadęcia na extreme. Myślę że można tu bardzo przyjemnie połączyć pływanie na desce z rodzinnymi wakacjami.
 
 
A teraz trochę konkretów. Temperatura powietrza praktycznie przez cały rok oscyluje pomiędzy 26-30c. Woda w oceanie jest niewiele chłodniejsza, tak więc żeglowanie w koszulce i szortach jest jak najbardziej możliwe. W ciągu roku występują dwa wietrzne okresy. Od grudnia do marca wiatr wieje z NE (lekki side on shore) a potem od lipca do października z SW, również (lekki side on shore). Możliwości pływania są uwarunkowane od pływów oceanu. Po odpływie przychodzi wysoki stan wody a wraz z nim nastają doskonałe warunki na wodzie a przelewająca się przez rafę woda tworzy bardzo przyjemne fale, dalej od brzegu.
 

 

Na Zanzibarze nie znajdziemy wielu stacji, a jeśli już są to raczej wyłącznie bazy kietsufingowe. Tak więc sprzęt windsurfingowy polecam wziąć ze sobą. Co prawda czasami w przyhotelowych wypożyczalniach można spotkać jakieś deski i żagle, ale ostrzegam - może być problem z ich wypożyczeniem jeśli nie jesteście gośćmi tego hotelu. Na zachętę dodam, że fajnie się pływa na akwenie, na którym jesteście jedynymi deskarzami. 
 





 
Loty bezpośrednio na wyspę oferuje kilka linii z Europy i Bliskiego Wschodu. Z lotniska położonego blisko stolicy jesteśmy w stanie dotrzeć nawet do najdalszego zakątka wyspy w czasie nie dłuższym niż 60 minut. Na wyspie znajdziemy również kilka ciekawych atrakcji,  które mogą urozmaicić nam pobyt: nurkowanie na rafie, pływanie z delfinami, zwiedzanie rezerwatu czerwonych małp i mangrowców, czy safari tradycyjną łodzią żaglową po okolicznych wyspach i lagunach. 
 


 

Podczas naszego pobytu na wyspie zamieszkaliśmy w ośrodku GARDEN PALMS >>>, położonym na  północno wschodnim wybrzeżu i prowadzonym przez parę z Polski. Kameralny ośrodek z bungalowami, basenem, restauracją i przepięknym widokiem na ocean zrobił na nas bardzo duże wrażenie. Bezpośredni dostęp do plaży, bardzo miła obsługa i przepyszne jedzenie, głownie oparte na świeżych rybach i owocach morza na długo pozostanie nam w pamięci. Nie bez znaczenia jest również zaplecze ośrodka GARDEN PALMS >>>, na terenie którego znajduje się profesjonalna stacja nurkowania, a w pobliżu jest szkółka kitesurfingowa i wypożyczalnia sprzętu wodnego (skutery wodne, narty wodne, wake, knee board….). Myślę że z przechowaniem sprzętu tez nie powinno być problemu a każdy hotel jest strzeżony.
 
       
Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.