2001-10-15 13:41, ~.

Przemysław Miarczyński o Mistralu, Formule i przyszłości.


Przemysław Miarczyński POL 126
Klub SKŻ Hestia Sopot
Osiągnięcia: dwukrotnie zdobył tytuł Mistrza Świata juniorów w olimpijskiej klasie Mistral w latach 1995 i 1996. Vice-Mistrz Świat Mistral 2001





Kiedy zacząłeś pływać i skąd się wzięło zainteresowanie windsurfingiem

Pierwsze kroki na desce stawiałem w wieku 4 lat (rok 1983) z tym, że bez pędnika (było to na Wdzydzach na desce Taty). Przez następne lata obserwowałem jak Tata rywalizuje ze swoim przyjacielem na wodzie. Nie mogłem się doczekać kiedy sam zacznę pływać. Gdy miałem 8 lat Mama przerobiła stary żagiel na około 3 m2 i zaczęło się. W wieku 10 lat zapisałem się do Sopockiego Klubu Żeglarskiego.

Dlaczego wybrałeś klasę Mistral

Przede wszystkim chciałem się ścigać w klasie olimpijskiej a w owym czasie nie było jeszcze klasy FW. Na pływanie w funboardzie nie miałem pieniędzy.

Które zawody są bardziej emocjonujące: w klasie Mistral czy w Formule Windsurfing

Emocje są podobne ale większy stres niewątpliwie przeżywam na zawodach w Mistralu, może dlatego, że do regat w Formule podchodzę z większym luzem.

Jak często trenujesz i jak wygląda Twój trening windsurfingowy

Na zgrupowaniach pływam około 5h dziennie, głównie są to wyścigi z dużą ilością techniki. Jeżeli jestem w Sopocie to więcej pływam na FW a na treningach z reguły trymujemy sprzęt.

Czym się różnią przygotowania do zawodów w klasie Mistral i w klasie Formuła windsurfing

Przygotowania wyglądają podobnie. Przed każdymi zawodami staram się pływać jak najwiecej na klasie, w ktorej odbywają się zawody. Bardzo często jednak bywa tak, że przerwa miedzy regatami jest zbyt krótka i trzeba startować praktycznie z marszu co nie zawsze przynosi dobre efekty.

Rok temu w Polsce mówiło się bardzo Ľle o klasie Mistral. Jak widzisz jej przyszłość

Moim zdaniem Igrzyska w Atenach są już ostatnimi Igrzyskami w klasie Mistral.

Co skłoniło Cię do startów w klasie Formuła Windsurfing

Jest to bardzo fajna i przyszłościowa klasa, która być może kiedyś zostanie klasą olimpijską.

Która z tych konkurencji jest według Ciebie trudniejsza - Mistral czy Formuła? Czy strategia w wyścigach w tych dwóch klasach czymś się różni

Pod względem przygotowania fizycznego zdecydowanie trudniejszy jest Mistral, nie wystarczy tylko siedzenie na siłowni i pływanie. Aby pływać w czołówce Mistrala przy słabym i średnim wietrze trzeba mieć naprawdę kondycje maratończyka. Technicznie obie te klasy są bardzo trudne, myślę jednak że większość zawodników z Mistrala dała by sobie świetnie radę w FW a formułowcy nie mieli by szans w Mistralu.
Ze względu na dużo większa prędkość FW na kursach pod wiatr zdecydowanie więcej traci się na zwrotach w związku z czym strategia halsówki jest trochę inna.

Co zyskałeś dzięki startom w FW? Czy była to tylko forma treningu, czy może myślisz o zmianie klasy

Postaram się przygotować jak najlepiej do I.O. w Atenach w związku z tym na razie nie zmieniam klasy. FW traktuję jako niezłą zabawę a pływanie na prawie każdej desce jest jakąś formą treningu.

Jakie masz plany na najbliższe 12 miesięcy

W najbliższym czasie może pojadę do Brazylii na MŚ w FW. W przyszłym sezonie będę realizował plan Mistrala a w wolnych chwilach na pewno nie odpuszczę zawodów FW.

Czy zdarza Ci się jeszcze pływać rekreacyjnie, czy każde wyjście na wodę traktujesz jak trening

Często schodzę na wodę nie na trening ale po prostu dla zabawy, ponieważ pływanie na desce sprawia mi ogromną przyjemność.

Jaki jest Twój ulubiony spot w Polsce i za granicą

W Polsce jest to wavowy spot Karwia, a za granicą Nowa Kaledonia.


Od redakcji: Przemkowi życzymy kolejnych sukcesów nie tylko w Mistralu


Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.