Krzysiek 2013-04-22 12:25, Krzysiek

Element Boards - deski rodem z Polski




Na windsurfingu pływam od czasów kiedy w Polsce z trudem można było kupić deskę. Dlatego od zawsze pociągała mnie chęć robienia desek. Niestety przez wiele lat nie było to możliwe ze względu na marny dostęp do materiałów i technologii. Ale kiedy kilka lat temu zaprojektowałem i zbudowałem pierwszą deskę, nie wiedziałem jeszcze, że pracuję już na swoje przyszłe zajęcie. Może komuś wydawać się niedorzeczne zakładanie kolejnej firmy zajmującej się produkcją desek, w czasach kiedy na rynku desek zrobiło się ciasno od konkurencji. Pomyślałem - czemu nie. Skoro, niezależnie od obecnych trendów, mam coś do powiedzenia w projektowaniu desek, które nie są naśladowaniem innych firm? Lubię niezależność, zwłaszcza w procesie twórczym. Przykładem może być deska Vision.



Zaprojektowana inaczej, odważna w kształtach, a spełniająca cechy deski slalomowej. Dzisiaj co prawda, trudno o innowacje, ale można moim zdaniem wiele zrobić na poletku kształtów desek, bardziej finezyjnych pokładów, a nie zachowawczych, jak większość desek na rynku. Poziom technologii daje sporo możliwości.

Dzisiejsze deski, ogólnie biorąc, spełniają swoje przeznaczenie, a o ich poziomie świadczą choćby profesjonalni zawodnicy, którzy pływają na deskach różnych marek, a mimo to zawsze ci sami są w czołówce rankingu światowego. Krótko mówiąc, marka desek może już nie ma takiego znaczenia jak umiejętności pływającego i dostrojenie sprzętu do swoich możliwości. Jak widać poziom desek jest dość wyrównany, dlatego widzę tu jeszcze, „tylko” lub „aż”, design i jakość, jako cechy, które może będą odgrywały większą rolę w przyszłości. I tu chcę mieć swoje miejsce w budowaniu desek windsurfingowych.



Ponieważ windsurfing jest fantastycznym sportem, nie powinien moim zdaniem być aż tak radykalnym czy ekstremalnym. Dlatego rozpocząłem swoją przygodę z deskami średnimi i dużymi - bardziej przyjaznymi. Takimi, które zadowolą również osoby mniej zaawansowane, pływające między innymi w polskich warunkach słabo-wiatrowych.

Niestety obecnie promowanie ekstremalnego wydania windsurfingu niszczy całą branżę. Oczywiście fajnie jest patrzeć na efektowne zdjęcia i filmy. Jednak dla każdego windsurfera, pływanie na desce jest ekstremalne na każdym poziomie. Chociaż nie ukrywam, że myślę też o deskach mniejszych do szybkości czy małych skoków, ale takich które nie wymagałyby dużych umiejętności, szybkości zwrotów, po prostu bardziej wypornych. Również na warunki śródlądowe. Jakich na rynku nie ma, a które dadzą możliwość pływania przy silniejszych wiatrach z małymi żaglami osobom mniej zaawansowanym. Bo sądzę, że bardziej szerokość i długość deski decyduje o jej przeznaczeniu.



Oczywiście nie zajmowałbym się projektowaniem, gdybym nie miał pomysłów i koncepcji, które mogę z przyjemnością zrealizować. Nie mam ambicji na duże produkcje, ale na „dizajnerskie”, dobrze zaprojektowane i wykonane deski, które mają zadowolić windsurferów bardziej świadomych swoich wyborów sprzętu windsufingowego.

Piotr Kondrad
http://www.element-windsurfing-boards.com
 
Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.