Najsłynniejszy trick windsurfingowy wymaga przede wszystkim odwagi. Koordynacja ruchowa nie ma tutaj dużego znaczenia no może tylko przy robieniu spinloopów na płaskiej wodzie. Najlepiej zaczynać od trochę większych fal około metra wysokości na które da się najechać płynąc połówką.
Najważniejsze by przełamać się psychicznie wyskoczyć i pociągnąć tylną ręką . Przed samym skokiem przesuwamy do tyłu tylną rękę na boomie i wyskakujemy. Odpadamy deską. Podciągamy kolana do góry i ciągniemy tylną ręką żagiel. Teraz tylko czekamy aż nas obróci. Gdy poczujemy że obrót dochodzi do 360 stopni lekko odpuszczamy tylną ręką. Należy starać się trzymać deskę przez cały obrót pod "tyłkiem" gdyż łatwiej będzie nam ustać po lądowaniu.
BŁĘDY
Najczęściej popełniane błędy to nieodpadnięcie deską i niecierpliwe rzucanie się na żagiel. Na początku wydaje się że nie zdążymy się obrócić w powietrzu, czasami tak jest przy niższych skokach ale żeby nauczyć się poprawnie robić forwardloopa należy przestrzegać kolejnych kroków. Na początku trochę bolą plecy i tyłek od upadków. Choć sam manewr nie jest zbyt wymagający techniczne to wykonanie forwardloopa w prawidłowej poziomej płaszczyźnie jest bardzo trudne.
- zapominamy cofnąć do tyłu tylną rękę
- nie podciągamy kolan pod bom
- nie przyciągamy do siebie żagla