Krzysiek 2012-05-22 10:24, Krzysiek

Defi Wind 2012




W ubiegły weekend we Francji odbyły się największe windsurfingowe regaty świata - Defi Wind 2012. Wzięło w nich udział blisko 900 zawodników, od rekreacyjnych amatorów do najszybszych profesjonalistów. Największą niespodzianką regat okazał się… wiatr. Co prawda przyszedł, jednak zupełnie nie z tej strony co zwykle. Do tej pory Defi Wind słynęły z wyścigu po płaskiej wodzie i wiatru wiejącego od lądu, co umożliwiało spektakularny lotny start setek windsurferów, a także nie nastręczało technicznych kłopotów mniej zaawansowanym zawodnikom. Tym razem wiatr uderzył od morza, zmuszając organizatorów do rozegrania jedynie fun race'u ze startem z plaży. Dla wielu pokonanie przybojowych fal w warunkach onshore nie było łatwym zadaniem.

Tegoroczną edycję Defi Wind wygrał Anders Bringdal, który dopłynął do mety przed Benem van der Steen'em i Pascalem Tosellim. Wśród kobiet najlepszą była Karin Jaggi, drugie miejsce wywalczyła Delphine Cousin, trzecie Sarah Hebert.

Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.