VW Camper z 1965 r. to chyba jedyny wiekowy samochód, który nieprzerwanie budzi wśród większości surferów przyjemne skojarzenia. Co tu dużo pisać… to prawdziwa ikona sportów surfingowych! Dziś niestety trudno trafić na taki egzemplarz, który częściej by jeździł niż stał w serwisie, a koszty utrzymania nie przekreślały radości z jego posiadania.



Na szczęście teraz możemy zaznać namiastki mieszkania w wymarzonym surfmobilu bez żadnych przykrych konsekwencji. Na rynku pojawił się namiot, który odtwarza w skali 1:1 autentyczny kamper Volkswagena. Kempingowe mieszkanko jest długie na 398 cm, na 155 cm szerokie i 187 cm wysokie. Mieści w sobie 4 dorosłe osoby. Namiot wykonano z odpornego na przemakanie tworzywa, zawiera 2 duże kabiny, a żeby nieco urealnić wrażenia, otwiera się go w podobny sposób do oryginalnego samochodu. Po spakowaniu rozmiary kurczą się do 85 cm długości, 35 cm szerokości i 35 cm wysokości. Pakunek waży około 12,5 kg.



Namiot dostępny jest w sklepie internetowym za niecałe 300 funtów. Na osłodę wyższej ceny pozostaje fakt zatwierdzenia designu przez firmę Volkswagen.