Jeśli czytaliście ostatnie wieści z Pozo, wiecie już jakim manewrem Philip Koster pragnął przypieczętować swoje zwycięstwo. Oczywiście chodzi o potrójnego loopa. I choć nie była to udana próba, Philip został pierwszym windsurferem świata, który podjął to wyzwanie podczas oficjalnych zawodów. Jak sam przyznał, w ostatniej chwili puścił zestaw. Po prostu ze strachu. I nie ma się czemu dziwić… zresztą zobaczcie sami:
2011-07-11 20:31, Krzysiek
Jeśli czytaliście ostatnie wieści z Pozo, wiecie już jakim manewrem Philip Koster pragnął przypieczętować swoje zwycięstwo. Oczywiście chodzi o potrójnego loopa. I choć nie była to udana próba, Philip został pierwszym windsurferem świata, który podjął to wyzwanie podczas oficjalnych zawodów. Jak sam przyznał, w ostatniej chwili puścił zestaw. Po prostu ze strachu. I nie ma się czemu dziwić… zresztą zobaczcie sami:
Philip Koster i jego potrójny loop
Jeśli czytaliście ostatnie wieści z Pozo, wiecie już jakim manewrem Philip Koster pragnął przypieczętować swoje zwycięstwo. Oczywiście chodzi o potrójnego loopa. I choć nie była to udana próba, Philip został pierwszym windsurferem świata, który podjął to wyzwanie podczas oficjalnych zawodów. Jak sam przyznał, w ostatniej chwili puścił zestaw. Po prostu ze strachu. I nie ma się czemu dziwić… zresztą zobaczcie sami:
Podobne artykuły:
Wasze komentarze
Katalog sprzętu
HOT
Aktywne wątki na forum
Spoty
Planujesz wyjazd na deskę?
W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.