Krzysiek 2011-03-15 11:14, Krzysiek

Silnowiatrowy trening Przemka Miarczyńskiego


Choć pierwsze regaty dopiero za ponad miesiąc, zawodnicy kadry RS:X nie próżnują. Zima jest dla nich okresem wytężonego treningu do nowego sezonu. Oto relacja Przemka Miarczyńskiego z wyprawy na Gran Canarię:

Parę dni temu wróciłem z kolejnego ponad tygodniowego treningu na Wyspach Kanaryjskich. Tym razem na szczęście nie brakowało wiatru a czasami było go nawet za dużo. Dla tych, którzy się trochę w temacie orientują dodam, że mało było dni, w których nie mieliśmy masztów ustawionych na maksa z przodu(na RSX-sie w warunkach ślizgowych pływa się tak bardzo rzadko). Mimo to, dość trudna Kanaryjska fala i wiatr dochodzący do ponad 30 węzłów sprawiały, że czasami odlatywaliśmy z całymi zestawami. Jednego dnia po powrocie na brzeg miałem wrażenie, że w całym zeszłym sezonie nie zaliczyłem tylu klasycznych "klei" co właśnie na tym treningu. Prawdopodobnie działo się tak też dlatego, że pierwszy raz w tym roku pływałem przy takim silnym wietrze i najzwyczajniej brakowało jeszcze opływania w tych warunkach.

Pod względem godzin spędzonych na wodzie było to zdecydowanie bardziej udane zgrupowanie niż wcześniejsze. Podczas tego pobytu zabrakło niestety sił na wykorzystanie miejscowych tras rowerowych. Nie udało mi się też niestety przybić piątki z zamieszkującym tą plażę, jednym z najbardziej utytułowanych zawodowców windsurfingu Bjornem Dunkerbeckiem, który był akurat w rozjazdach :(. 

Właśnie wyruszam wspólnie z kadrą Polski RSX na południe Hiszpanii, gdzie przez prawie 10 dni, w Kadyksie będę dalej przygotowywał się do tegorocznych startów.

Źródło: www.miarczynski.blog.onet.pl
Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.