Większość z nas dobrze zna firmę GUN, która jest obecna na polskim rynku od kilku lat. Ciekawostką jest fakt, że firma ta stosuje nietypowy dla branży windsurfingowej system sprzedaży sprzętu. Nie sprzedają za pośrednictwem dystrybutorów i sklepów, wprowadzili za to system sprzedaży bezpośredniej do klientów. Pod koniec zeszłego roku otrzymaliśmy informację, że GUN zrezygnował ze współpracy ze swoim polskim dystrybutorem firmą S4.
Postanowiliśmy dowiedzieć się czy będzie jeszcze możliwość kupienia produktów GUN-a w Polsce. Na nasze pytania odpowiedział Edgar Kraus, Export Manager z firmy GUN.
Czy będzie możliwość kupienia produktów GUN-a w Polsce?
Tak i nie. Polscy windsurferzy będą mogli kupić produkty GUN-a bezpośrednio z Niemiec zamawiając przez Internet lub wysyłając zamówienie faxem. Po zakończeniu współpracy z naszym polskim dystrybutorem, firmą S4 nie chcemy wybierać nowej firmy.
Dlaczego zrezygnowaliście ze współpracy z polskim dystrybutorem?
Aby odpowiedzieć na to pytanie muszę wyjaśnić jak działa nasz system dystrybucji. W Niemczech i we Francji nie sprzedajemy za pośrednictwem dużej sieci sklepów windsurfingowych tylko na zasadach sprzedaży bezpośredniej. Dzięki temu możemy zaoferować żagle GUN-a w niższych cenach. To nie oznacza, że żagle są gorszej jakości - co roku wydajemy ponad 300.000 Euro na prace badawcze, projektowanie nowych żagli i na doskonalenie istniejących modeli. Niższe ceny są możliwe tylko dzięki innemu systemowi dystrybucji. Trzeba sobie uświadomić, że koszt produkcji każdego żagla, który opuszcza fabrykę w Hong Kongu lub na Sri Lance jest prawie ten sam a czasami nawet wyższy niż żagli innych producentów. Ceny żagli firm konkurencyjnych wzrastają dramatycznie z powodu sposobu dystrybucji. Marża importera wynosi około 30-40% a marża sklepu około 20-40%. Te dwie dodatkowe "struktury handlowe" nie istnieją w systemie sprzedaży firmy GUN, ponieważ sprzedajemy sprzęt bezpośrednio do klientów. I to jest główna różnica.
Polscy windsurferzy są świadomi cen, które są na niemieckim rynku. Mogą je znaleĽć w Internecie lub w niemieckich magazynach windsurfingowych. Jest niemożliwe utrzymanie tych cen, jeżeli będziemy sprzedawać przez dystrybutora. Koszt transportu, wysoki VAT, cła płacone w Polsce, marża sklepu i dystrybutora - wszystko to powoduje, że ceny są wyższe niż na rynku niemieckim. To jest główny powód, dlaczego zrezygnowaliśmy ze współpracy z firmą S4 i Biker Poland naszym wcześniejszym dystrybutorem.
Powiedziałeś, że Polscy deskarze będą mogli kupować sprzęt windsurfingowy bezpośrednio z Niemiec? Jak to będzie wyglądać w praktyce?
Cały sprzęt GUN-a może być zamawiany bezpośrednio przez naszą witrynę internetową. Będzie oferowany w tych samych cenach, które obowiązują w Niemczech i nawet, jeżeli będzie konieczne zapłacenie trochę wyższych kosztów transportu , cena będzie bardzo konkurencyjna. Będzie również możliwe wysłanie "zamówienia" na adres w Niemczech (np. do przyjaciół) i odebranie sprzętu przy okazji. W takim przypadku koszt transportu wyniesie 14 Euro. Jeżeli kupuje się 2 żagle lub zamówienie przekracza wartość 500 Euro przesyłka będzie dostarczona za darmo.
Ten sposób dystrybucji produktów GUN-a będzie wymagał dużo wysiłku, ale jeżeli zrobimy to we właściwy sposób będziemy znowu obecni na Polskim rynku.
Kiedy zaczniecie obsługiwać zamówienia przychodzące z Polski?
Zamówienia na sprzęt można już wysyłać do niemieckiego oddziału firmy GUN SAILS. Najwygodniejszą drogą jest wysłać zamówienie przez Internet lub faksem. Niektórzy polscy klienci już składają zamówienia tą drogą. Chcemy żeby każdy windsurfer w Polsce wiedział, że taka możliwość istnieje, dlatego przygotowujemy kampanie informacyjno-reklamową. W tych reklamach będzie można znaleĽć informacje jak się z nami skontaktować i jak zamówić nasze produkty. W praktyce jest to bardzo proste.
Jeżeli ktoś odwiedzi naszą stronę internetową www.gunsails.de może wybrać pomiędzy angielską i niemiecką wersją i zamówienie składa bezpośrednio z witryny. Jeżeli odzew ze strony polskich klientów będzie pozytywny to przygotujemy również Polską wersję naszej witryny. Możliwe jest również przesłane zamówienia faxem lub skontaktowanie się z nami telefonicznie. Nie ma kłopotów ze złożeniem zamówienia w języku niemieckim, francuski, angielskim a nawet hiszpańskim. Jedyne, co potrzebujemy to dokładne określenie, co klient zamawia, adres dostawy, numer telefonu i jeśli to jest możliwe numer karty kredytowej do realizacji płatności. Negocjujemy teraz z UPS niższe ceny za dostarczanie naszych przesyłek i rozmawiamy również o wprowadzeniu nowej formy płatności - gotówką przy odbiorze przesyłki. Osoby, które nie mają lub nie chcą płacić kartą kredytową będą mogły również kupować nasz sprzęt.
Osobiście jestem bardzo zadowolony, że w końcu znaleĽliśmy drogę dostarczania sprzętu GUN-a dla Polskich klientów.
