2006-12-12 23:15, ~Redakcja Windsurfing.pl

Naprawa wyrwanego footstrap'a




Wyrwany strap to problem często spotykany w deskach, na których pływa się naprawdę extremalnie. Uszkodzenie takie nie czyni jednak deski bezużyteczną. Własnymi siłami możemy naprawić uszkodzenie i dalej cieszyć się naszym sprzętem na wodzie. Warto zabierać ze sobą na wakacje windsurfingowe komplety naprawcze tzn. żywicę poliestrową, matę szklaną i jakąś dwuskładnikową "plastelinę". Oto fotoreportaż z serii drobne naprawy.







Oto nieszczęśliwie wyrwany strap przy bardzo dynamicznie zrobionej rufie. Nie należy rozpaczać, tylko zejść z wody żeby deska nie nabrała wilgoci i naprawić niewielki defekt.












Należy bardzo delikatnie odkleić pada (gąbczastą podkładkę pod stopę) i oczyścić miejsce z pozostałego kleju, zmyć rozpuszczalnikiem np. nitro










Kolejny etap to oczyszczenie papierem ściernym miejsca naprawianego aż do maty, w tym wypadku węglowej. Uwaga, przy czyszczeni mechanicznym nie należy zbytnio nagrzewać uszkodzonego laminatu, gdyż traci on swoje właściwości, staje się słaby i kruchy. Trzeba zrobić lekkie zagłębienie na matę szklaną i żywicę.







Wycinamy kilka formatek z włókniny szklanej, które utworzą rodzaj gniazda. Rozrabiamy niewielką ilość żywicy poliestrowej. Powlekamy przygotowanym klejem miejsca do których przykleimy tkaninę szklaną od wewnątrz i na zewnątrz. Uwaga żywice zawierają rozpuszczalniki rozpuszczające styropian.










Doskonałym narzędziem do tego celu jest niewielki pędzel.












Kształtkę służącą do przykręcenia uchwytu (strapa) należy oczyścić ze starego laminatu. Wklejamy ten kawałek plastiku w gniazdo utworzone z mieszaniny maty szklanej i żywicy.










Wzmacniamy z zewnątrz miejsce naprawy cienką warstwą tkaniny z klejem. Tak wygląda naprawione miejsce. Prawda, że mało estetycznie.











Wystarczy rozrobić trochę szpachli poliestrowej by powyższy stan rzeczy zmienić. Miejsce zaczyna nabierać wyglądu. Teraz docieramy łatę szpachli papierem ściernym.









Jest prawie gotowe mocowanie. Pewnie wielu by zakończyło na tym etapie ale mnie nie zadowala ten wygląd do końca.











image


Estetyka jest równie ważna jak wytrzymałość. Oto pomalowane miejsce naprawy. Naklejamy pad najlepiej na butapren. Pozostało nam jedynie przykręcić uchwyt.




image



Już jest w 100% sprawna deska. Teraz tylko na wodę, żeby czerpać samczą przyjemność z pływania, rywalizacji, prędkości ,wiatru i wody.


Tekst & foty & naprawa Jerry200 - Grzegorz Szatkowski z Płocka

Pytania: jerry200@op.pl
www.surfomania.pl

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.