2010-02-13 20:12, ~Redakcja Windsurfing.pl

Jak planować wyjazd windsurfingowy


Jak planować wyjazd na windsurfing lub kitesurfing?

Zaplanowanie udanego wyjazdu na windsurfing lub kitesurfing to wbrew pozorom nie jest prosta sprawa. Nie dość, że potrzebne są dwa podstawowe czynniki czyli woda i wiatr, trzeba jakoś tam dotrzeć, zadowolić wszystkich to jeszcze zmieścić się w zaplanowanym budżecie... Jak to zrobić?

Koszty wyjazdu

Planując wyjazd należy w pierwszej kolejności odpowiedzieć sobie na pytanie: ile mogę wydać na wakacje? Pamiętaj że do kosztów zalicza się nie tylko cena wycieczki ale też przewóz sprzętu lub jego wypożyczenie na miejscu (sprzęt windsurfing na tydzień to koszt około 175 Euro, kitesurfing - około 220 Euro).

Poniżej umieściliśmy zestawienie dokąd i za ile można pojechać (szacunkowa cena za jedną osobę):

do 1000 zł - tylko wyjazd organizowany we własnym zakresie, z własnym sprzętem, kilka dni nad Gardą i nawet do 2 tygodni w Klitmoeller (Dania), Chorwacji oraz innych, osiągalnych samochodem spotach

1000 - 2000 zł - niektóre oferty last-minute do Egiptu (szczególnie Hurghada) oraz do Grecji (Rodos), jednak raczej z własnym sprzętem (transport sprzętu windsurfing to koszt co najmniej 30 Euro, do tego należy doliczyć przechowanie od 50 Euro za tydzień, kite - zwykle taniej)

2000 - 3000 zł - w tej cenie dostępna jest większość ofert katalogowych do krajów basenu Morza Śródziemnego, Egiptu oraz Wysp Kanaryjskich i Maroka (Essaouira), nawet do 2 tygodni w hotelach o niższym standardzie, koszt wypożyczenia sprzętu nie powinien stanowić problemu

3000 - 4000 zł - poza niektórymi pięciogwiazdkowymi hotelami praktycznie każde miejsce w Europie, Turcji, Egipcie, na Wyspach Kanaryjskich i w Maroku jest osiągalne za tą cenę; również można liczyć na ciekawe oferty na Wyspy Zielonego Przylądka (Cap Verde)

4000 - 5000 zł - pojawiają się pierwsze, "tańsze" oferty na Karaiby

powyżej 5000 zł - cały świat...


Dokąd pojechać?

Jeśli wiesz już ile możesz wydać na wakacje należy wybrać odpowiednie miejsce. Właśnie w tym celu powstał portal www.surfing-guide.com. Dzięki wielu możliwościom wyboru i przeglądania spotów w prosty sposób znajdziesz ten idealny dla Ciebie.


Jak dojechać - samochód czy samolot?

Generalnie sposoby podróżowania można podzielić na dwie grupy: dojazd własny (samochód) oraz przelot. Każdy z nich ma swoje wady i zalety.

Podróż samochodem jest dość uciążliwa, jednak gdy wieziemy własny sprzęt mamy większą pewność, że dojedzie na miejsce bez uszkodzeń. Samochód ogranicza też zasięg podróżowania ale na miejscu można swobodnie się poruszać, np. gdy w okolicy jest kilka ciekawych spotów (dobrym przykładem jest tu Tarifa).

Przelot samolotem wymaga w takiej sytuacji wypożyczenia samochodu i ponoszenia w związku z tym dodatkowych kosztów. Często jednak koszt przelotu, nawet na niezbyt dużych odległościach okazuje się tańszy niż podróż samochodem, szczególnie gdy istnieje konieczność korzystania z promów (np. Sardynia, Grecja - wyspy, Wyspy Kanaryjskie). No i jaka jest oszczędność czasu...

Przy planowaniu kosztów transportu samochodem pamiętać należy o kosztach autostrad (stosunkowo drogie są np. we Francji ale już bezpłatne w Niemczech). Wreszcie najczęściej pomijane koszty to: zużycie samochodu, konieczność wykonania przeglądu niemal zaraz po powrocie z długiej trasy, możliwość awarii i znaczących wydatków z tym związanych itp.

Warto rozważyć wszelkie za i przeciw podróżowania na dwa wspomniane sposoby aby uniknąć najgorszego - nieudanego urlopu...

Sprzęt - własny czy wypożyczany?

W przypadku gdy wybieramy podróż samochodem zabranie własnego sprzętu jest zdecydowanie tańszym rozwiązaniem. Jednak zawsze, gdy liczymy tylko na siebie należy pamiętać o kilku ważnych sprawach:

1. sprzęt powinien być dobrany do warunków panujących na spocie, szczególnie dotyczy to wielkości żagli

2. jeśli w pobliżu naszego spotu nie ma sklepów ze sprzętem należy zabrać parę użytecznych drobiazgów w razie awarii: zapasowa paleta z nakrętką, śrubki (fin, strapy), folie i taśmy do naprawy żagla, specjalną masę do szybkich napraw pokładu deski, sznurek do stopy, klamry i noku bomu, porządna igła i nić nadająca się do wodnych zastosowań

3. pamiętajmy o zabezpieczeniu sprzętu przed kradzieżą (np. należy wykręcać palety z desek)

4. planując transport samolotem dobrze zabezpiecz wrażliwe części deski takie jak dziób czy rufa folią bąbelkowa i styropianem


Zalety posiadania własnego sprzętu na spocie:

+ zwykle jest to najtańsza opcja (o ile nie będzie awarii...)
+ pływasz na znanym sobie sprzęcie
+ pływasz kiedy chcesz a nie w godzinach otwarcia bazy (zwykle 9-17 choć często zależy to od wiatru), chyba że przechowujesz w bazie
+ nie ma ryzyka, że wszystkie pędniki odpowiednie na dane warunki będą już na wodzie
+ nie trzeba "uważać" na pędnik gdy odpoczywasz na plaży przez dłuższy czas - zwykle obsługa bazy uznaje taki za wolny i może przekazać innej osobie


Wady zabierania własnego sprzętu:

- ograniczony zakres żagli (i całego sprzętu) a nie ma nic gorszego jak tylko patrzeć gdy inni pływają...
- w razie awarii może być duży (i kosztowny) problem, szczególnie gdy w pobliżu nie ma sklepu
- nie korzystając z usług bazy musisz zabezpieczać swój sprzęt
- jeśli chcesz przechować to pamiętaj, że zwykle dopuszcza się przechowanie tylko jednej deski i dwóch pędników
- nikt nie pilnuje Ciebie na akwenie i w razie czego nie przypłynie pomóc - jak już to za sporą opłatą (przy przechowaniu zwykle taka usługa jest w cenie)
- logistyka - transport na lotnisko, ryzyko uszkodzeń (szczególnie przy ładowaniu do samolotu - niestety obsługa różnie "traktuje" nasz drogi sprzęt..., możliwość nie dotarcia bagażu tym samym samolotem, transport na miejscu, szczególnie uciążliwe gdy wszystko musimy robić sami
- opłatę za transport sprzętu uiszcza się na lotnisku, zatem nie mamy gwarancji że nasz sprzęt poleci. Po prostu może sie okazać, że ze względu na ilość bagażu w samolocie przewoźnik nie zgodzi się na zabranie deski...


Zalety wypożyczania sprzętu

+ w dobrych bazach jest najnowszy, wysokiej klasy sprzęt
+ możliwość przetestowania wielu modeli desek oraz żagli
+ mając wykupione ubezpieczenie (od około 30 Euro na tydzień za sprzęt windsurfing) nie przejmujesz się uszkodzeniami i awariami
+ usługi dodatkowe i bezpieczeństwo - zabezpieczenie akwenu, pomoc w razie awarii na wodzie, w taklowaniu i inne
+ brak uciążliwego transportu sprzętu
+ zniżki przy zakupie szkoleń
+ wygoda...


Wady wypożyczania sprzętu:

- zwykle droższe niż przywiezienie własnego
- konieczność zmiany ustawień bomu, linek itp. niemal przy każdej zmianie pędnika
- możliwe sytuacje w której brakuje odpowiedniej wielkości pędnika, gdy jest wielu wypożyczających
- pędnik zbyt długo leżący na plaży traktowany jest jako "wolny" i zabierany przez obsługę bazy
- pod koniec sezonu sprzęt może być w niektórych bazach dość zużyty

Podsumowując - jak zwykle nie ma złotego środka, jednak uświadomienie sobie wszystkich za i przeciw każdego z rozwiązań na pewno ułatwi wybór tego najbardziej odpowiedniego dla Ciebie.

Artykuł pochodzi z internetowego biura podróży www.surfing-guide.com
Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.