Każdy kto zaczynał przygodę z windsurfingiem w latach największego rozkwitu tego sportu pewnie kojarzy legendarnego shapera firmy F2. Przez wiele sezonów deski wychodzące spod jego rąk uznawane były za najszybsze i najbardziej uniwersalne na rynku. Obecnie Peter Thommen zajmuje się tworzeniem desek pod własnym nazwiskiem. Choć w ostatnich latach słuch o jego modelach nieco zaginął, wygląda na to, że w sezonie 2016 będzie o nich głośniej.
Wszystko za sprawą nowej linii desek Thommen 1, wśród której znajdziemy 4 seryjne modele, głównie przeznaczone do bardziej manewrowej zabawy. Paletę otwiera Cross-R, dostępny w 3 rozmiarach od 97 do 113 litrów. Jest to najbardziej uniwersalna i jedyna deska przeznaczona do bardziej freeride’owego pływania ze wszystkich modeli T1. Producent opisuje ją jako deskę oferującą „slalomową prędkość przy prowadzeniu podobnym do wave’ówki”.
Bardziej wave’ową charakterystykę oferuje kolejny model - F-Wave. Krótki i szeroki kadłub dostępny jest w 3 rozmiarach od 95 do 106 litrów, a jego przeznaczenie producent opisuje jako „wave’wówka na słabszy wiatr”.
Jeszcze radykalniej robi się przy następnym modelu - G-Wave. To trochę węższe i bardziej nastawione na zastosowanie w szerszym zakresie warunków deski do jazdy na fali. Tutaj do wyboru mamy 4 rozmiary od 79 do 100 litrów.
Ostatnia z seryjnych desek windsurfingowych w palecie Thommana na sezon 2016 to Wave-R. Litera w nazwie zapewne odnosi się do jej najbardziej radykalnego charakteru. Model ten nawiązuje do najnowszego trendu niezwykle manewrowych wave’owek, umożliwiających bardzo dynamiczną i zwinną manewrowość na falach. Wave-R dostępny jest w 4 rozmiarach od 78 do 95 litrów. Do użycia z tym modelem producent sugeruje żagle wave z 3 lub 4 listwami.
Oprócz typowych desek do windsurfingu T1 oferuje też dwa seryjne modele SUP: W-SUP - deskę z możliwością podłączenia pędnika, oraz dedykowanego surfingowego supa SUP-R.
Dla najbardziej wymagających Peter Thommen przygotował specjalną ofertę desek custom, które mogą być wykonane na indywidualne zamówienie klienta. Do wyboru mamy nie tylko dowolny kształt, ale też aż 5 różnych technologii wykonania.
Deski Thommen 1 powstają w słoweńskiej fabryce Flikkaboards. Za seryjny model przyjdzie nam zapłacić około 2000 euro. Więcej informacji o nowych modelach Thommena zajdziecie na stronie: http://www.thommen1.com
