2002-04-22 11:22, ~.

Akcesoria windsurfingowe - uszkodzenia i naprawy


PIANKA



Często nam się zdarza, że uszkodzimy piankę. Neopren to w uproszczeniu spieniona guma podklejona tkaniną, więc każda prowizoryczna naprawa jest możliwa za pomocą kleju do neoprenu. W czasie klejenia musimy jednak przestrzegać kilku zasad: najlepiej po pływaniu wypłukać piankę w słodkiej wodzie, następnie dobrze wysuszyć (nie suszymy pianki na słońcu, ale raczej w ciepłym i przewiewnym miejscu). Klej nakładamy cienka warstwą na dwa rozerwane brzegi, czekamy chwile aż przestaje nam łapać palec i ściskamy mocno na krótką chwile, potem odkładamy na 2-3 h i możemy pływać. Z dużymi naprawami (np. wymiana suwaka, dorabianie nowego rękawa) powinniśmy się zgłosić do kogoś, kto produkuje rzeczy z neoprenu.





PRZEGUB



Newralgicznym punktem, który często ulega uszkodzenia pod wpływem eksploatacji jest przegub. W przypadku, kiedy nasz przegub się "telepie" należy go poskręcać likwidując luzy). Jeżeli zauważymy nawet drobne pęknięcia na przegubie należy go wymienić, aby nie narażać się na uciążliwe a nawet niebezpieczne niespodzianki. Zwróćmy również uwagę na pin wychodzący z przegubu. Jeżeli jest on przekrzywiony, może to oznaczać, że niedługo się złamie i najlepiej od razu go wymienić.





BOM



Przy sprawdzaniu naszego sprzętu powinniśmy również zwrócić uwagę na bom. Oglądamy głowicę i nok bomu, sprawdzamy czy linki się nie przetarły.





Często mamy problem z rozłożeniem bomu. Powodem jest utlenianie się aluminiowych rur bomu, ich zasolenie i zapiaszczenie. Najprościej i najbezpieczniej jest w takim przypadku powoli rozłożyć części bomu (jeżeli się da to należy rozmontować nok bomu i wykręcić rurę, przelewając np. naftą, możemy również spróbować rozłożyć bom od przodu od strony głowicy wykręcając śruby).



Częstemu uszkodzeniu ulega owijka bomu. Nie należy się tym zbytnio przejmować. Można kupić specjalny kit reparacyjny do naprawy owijki bomu lub wyciąć kawałek owijki ze starego bomu i nakleić w miejscu uszkodzenia.







STATECZNIK



Złamany statecznik można jeszcze wykorzystać. Najczęściej statecznik łamie się w okolicy główki. Złamany statecznik można powtórnie "wlaminować" w nowy adapter, przerabiając go na krótszy fin (najczęściej przerabia się złamany statecznik na antygrassa, wklejając statecznik pod kątem do tyłu). W tym celu wystarczy zeszlifować złamaną część statecznika. Następnie wklejamy statecznik na tkaninę do nowej główki. Jak całość stwardnieje, obrabiamy i wiercimy dziury w główce i wstawiamy w nie z powrotem "beczułki" (rodzaj nitów).



imageMożna szlifować obszczerbiony statecznik jednak należy robić to niezbyt grubym papierem (papier ścierny wodny o małej ziarnistości). Pamiętajmy, że statecznik jest dość istotną częścią sprzętu i dlatego trzeba dość uważnie i dokładnie odtwarzać jego kształt.



Jeżeli odłupaliśmy kawałek statecznika na przedzie można to podszlifować i podlaminować postępując podobnie jak w przypadku uszkodzeń na desce.



Wszystkich zainteresowanych dodatkowymi (szczegółowymi) informacjami na temat konserwacji i naprawy deski prosimy o nadsyłanie pytań na adres: konradj@hotsports.pl



Artykuł powstał przy współpracy z Boards-Sails Serwis Wojtek Zych

www.boardsailserwis.com.pl

e-mail: zych.serwis@wp.pl

Tel. 0 - 22 6160419




Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.