Człowiek, który przez 13 lat był najszybszym windsurferem świata, znowu pojawi się na speedowym akwenie! Thierry Bielak, dziś 57-latek, postanowił wrócić do wyczynowego ścigania. To właśnie on w latach 90. ustanowił długo niepobity rekord prędkości, wynoszący 45.34 węzły.
A wszystko za sprawą zbliżającej się kolejnej edycji zawodów Lüderitz Speed Challenge, które odbędą się między 6 października a 2 listopada w Namibii. Thierry wyposażony w najnowszy sprzęt - customowe deski RRD, żagle Firewing i stateczniki MXR, znowu powalczy o mistrzowski tytuł.
Organizatorzy zawodów zapewniają, że w tym roku jeszcze bardziej zoptymalizowali budowę kanału, dzięki czemu możliwe będzie osiąganie wyższych prędkości przy mniejszej sile wiatru. Efekty poznamy już niebawem!
Źródło: http://chinookleucate.wordpress.com
