Roztrzaskanie dziobu deski po spektakularnej katapulcie to zmora, która nawiedza każdego początkującego (i nie tylko) windsurfera. Coraz lżejsze i delikatniejsze deski nie gwarantują nam poczucia spokoju ducha, więc aby bezstresowo przejść przez początkowy okres naszej sportowej kariery, czasami musimy pomagać sobie dodatkowymi gadżetami.
Jednym z najnowszych jest piankowy protektor firmy ION, pełniący rolę osłony zarówno masztu jak i dziobu deski. Zakładamy go zaraz pod bomem, nasadzając na goły maszt oraz część kieszeni masztowej żagla. Specjalna konstrukcja umożliwia jego użycie praktycznie bez względu na to, ile wycięcia oferuje nam nasz żagiel i jak wysoko mamy założony bom.. Protektor wykonany jest z nienasiąkającej wodą gęstej pianki, obszytej wzmocnionym materiałem i można go nabyć w dwóch wersjach: na maszty RDM oraz zwykłe. Cena nowego protektora IONa wynosi około 50 euro.
http://www.ion-products.com
Katalog sprzętu
HOT
Aktywne wątki na forum
Spoty
Planujesz wyjazd na deskę?
W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.