Krzysiek 2011-08-05 11:51, Krzysiek

Dywizja II powraca. Z twinzerami…


Pamiętacie jeszcze okrągłodenne deski klasy Divsion IIjak Tornado czy Lechner? Swego czasu były to najszybsze kadłuby do wyścigów course racingowych. Nawet dziś, przy wietrze do 6 węzłów, ciężko byłoby znaleźć szybszą deskę. Lechner pojawił się na Igrzyskach Olimpijskich tylko dwa razy: w 1988 i 1992 roku, po czym został szybko zastąpiony przez Mistrala One Design. Przez długi czas nikt nawet nie myślał o powrocie do tamtej koncepcji. Deski okrągłodenne były nie tylko szybkie i świetnie pływające pod wiatr, ale też dość trudne podczas zwrotów i ciężkie do opanowania przy silniejszym wietrze. Mimo to nie wszyscy o nich zapomnieli. Od paru lat co jakiś czas pojawiają się niszowe projekty nowoczesnych desek racingowych, które łączą pewne cechy Lechnera i typowej deski płaskodennej, czyli tzw. hybrydy. Jednak żadna z nich nie wyglądała jeszcze tak radykalnie jak najnowszy pomysł Patrice'a Belbeoch'a, właściciela firmy Exocet.



Deska ma 380 cm długości, okrągłodenny dziób, płynnie przechodzący w płaską część ślizgową na rufie. Tu jednak kryje się największa ciekawostka - dwa boczne stateczniki, tzw. twinzery! Czegoś takiego jeszcze nie było, przynajmniej w bardziej "poważnych" projektach regatowych.



Raceboard Exoceta powinien, według założeń konstruktorów, oferować bardzo wysokie osiągi podczas żeglugi przy słabym wietrze, ale też wcześnie wchodzić w ślizg i zapewniać przyzwoitą kontrolę przy silniejszym wietrze. Jak na rejsówkę przystało, na ostrych kursach kadłub bardzo naturalnie ustawia się na kancie, już prawie przy zerowym wietrze. Deska ma być znacznie łatwiejsza od dawnych dywizji, które były bardzo długie i stosunkowo wąskie.



Produkcja nowej odmiany dywizji ma ruszyć we wrześniu. Deska będzie zarejestrowana jako oficjalny kadłub klasy raceboard.  
Podobne artykuły:

Wasze komentarze

Katalog sprzętu

HOT

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.