Za oknem lekka zima a my kolejny raz powracamy do tematu ubiorów windsurfingowych. W ostatnim artykule na ten temat Pianki suche i półsuche >>> informowaliśmy was o różnicach i zaletach suchych i półsuchych ubiorów neoprenowych.
Na wstępie więc przypominamy pojęcie pianki/skafandra suchego. Dotychczas najczęściej spotykanym tego typu ubiorem była jego odmiana do nurkowania. To już właściwie nie tylko strój, ale całe urządzenie, zintegrowane z butami, wyposażone w zawory: dodawczy i upustowy, manszety uszczelniające kołnierz, rękawy i nogawki oraz gazoszczelny zamek. Skafander taki zapewnia oddzielenie prawie całej powierzchni ciała od kontaktu z wodą. Skafandry suche pomimo swoich walorów cieplnych są praktycznie wykorzystywane wyłącznie przez nurków, a jedynie sporadycznie przez windsurferów. Ich waga, ograniczenie swobody ruchów, skomplikowanie i znaczna cena (waha się od 4000-7000 zł) praktycznie wykluczają je z użytkowania na desce z żaglem.
Naszą uwagę zwróciły jednak pojawiające się ostatnio na rynku suche kombinezony wykorzystywane przez żeglarzy i kitesurferów. Suche kombinezony, potocznie nazywane przez środowisko kiciarzy „suchymi Bolkami” doceniło już wielu członków tej grupy. Skoro wiec oni wykorzystują z powadzeniem suche kombinezony to czemu nie miały by one służyć również i nam.
To co skłania ludzi pływających na windsurfing do pływania zimą, wiosną czy jesienią, to przede wszystkim silny wiatr, którego często brak w sezonie. Niestety z tymi porami roku oprócz wiatru wiążą się również niskie temperatury, co często przyprawia nas wszystkich o dreszcze. Szczególnie wtedy ile razy każdy z nas drodzy windsurferzy dochodzi do momentu zdjęcia pianki po 3 godzinach cudownego jesiennego pływania.
I tu właśnie należy dopatrywać się największych plusów suchego skafandra. Bezstresowe zakładanie i zdejmowanie to największy atut tego ubioru. Nie do przecenienia jest również możliwość ubrania się stosownie do warunków panujących aktualnie na wodzie. Pod kombinezon wystarczy założyć oddychającą bieliznę, dres, polar i można ruszać w kolejną windsurfingową przygodę. Po pływaniu wystarczy zdjąć z siebie kombinezon, wsiąść do samochodu i z uśmiechniętą miną pożegnać przebierających się jeszcze kolegów:)
Opisywane wyżej suche kombinezony wydaja się być zdecydowanie praktyczniejszym rozwiązaniem dla windsurferów od tradycyjnych suchych ubiorów neoprenowych stosowanych do nurkowania. Nowe kombinezony są zdecydowanie bardziej praktyczne, nie ograniczają swobody ruchu, są lżejsze, nie posiadają zaworów dodawczo - upustowych a przez to są tańsze w zakupie (ceny zaczynają się już od 1300 zł).
Jak na razie nie jest to jeszcze do końca sprawdzony patent w windsurfingu ale dochodzą nas już głosy od pierwszych użytkowników, którzy są bardzo zadowoleni. Wydaj się wiec, że jest to bardzo ciekawe rozwiązanie dla tych wszystkich którym nie straszne jest pływanie w kapryśnej jesienno zimowej pogodzie.
Mimo dużego zainteresowania kiciarzy i windsurferów skafandrami, do niedawna brakowało sklepów w których można by nabyć taki produkt. Jednym z pierwszych sklepów windsurfingowo kitowych jaki wprowadził ten produkt do stałej sprzedaży jest sklep internetowy www.hydrosfera.pl
W ofercie sklepu znajdują się kombinezony firmy Dry Fashion. Podstawowe i najczęściej używane przez wszystkich kite i wind surferów modele to:
-> Basic >>>
-> Performance >>>
-> Black performance >>>
