Portugalia - Madera



Wstęp
Madera to górzysta wulkaniczna wyspa na Atlantyku, 1000 km na południowy-zachód od Lizbony i 600 km na północ od Teneryfy. Należy do Portugalii. Miałem przyjemność przebywać na tej pięknej atlantyckiej wyspie przez kilka miesiący w okresie wiosennym (marzec – czerwiec). Podczas tego czasu poznałem grupę lokalesów bawiących się w windsurfing i surfing. Dzięki ich uprzejmości mogłem rozwijać swoja windsurfingową pasję w atrakcyjnych warunkach.



Windsurfing
Generalnie od razu na wstępie wyjaśnienie. Madera to nie windsurfingowy raj w stylu Gran Canaria czy Fuerteventura. Nie ma tutaj infrastruktury, brakuje klubów, szkółek i wypożyczalni sprzętu, nie ma piaszczystych plaż i w ogóle dostęp do wody jest mocno utrudniony ze względu na wysokie klify, skały i kamienie. Informacji o windsurfingu na Maderze próżno także szukać w Internecie. Sprawa wygląda tak – własny sprzet + wynajęte auto i można się wtedy bawić. A dookoła wyspy spotów nie brakuje. Trzeba je tylko odkryć. No i jeszcze jedno – raczej nie grozi nam tłok na wodzie!

Pomimo oczywistych niedogodności, wyspa oferuje wiele – od spokojnego freeride’u po wave na prawdziwej oceanicznej fali. Fantastyczne warunki klimatyczne – cały rok jest ciepło, a woda w oceanie ma minimum 18 stopni (w marcu) i max. 23 (we wrześniu). Dominujące kierunki wiatrów to północne (od NW po NE). W stolicy wyspy – Funchal – wiatry są raczej słabe, ponieważ miasto osłonięte jest przez wysokie wzgórza. W poszukiwaniu wiatru trzeba jeździć dookoła wyspy. W okresie wiosennym wieje często (z reguły kilka dni w tygodniu). Specyfika wyspy jest jednak taka, że gdy w jednym miejscu nie wieje, w innym może solidnie dmuchać. Wiele zależy od kierunku. Poniżej przedstawiam jeden z najlepszych spotów na wyspie. Fotki które załączam pochodzą właśnie stamtąd, zostały zrobione w marcu przy wietrze ok. 6 Bf.

Reis Magos – wioska leżąca południowo-wschodnim krańcu wyspy, 15 km od Funchal. Wiatr wieje tu z kierunków NE, E. Jest to dobry spot freeride’owy ale można też poskakać. Jest miejsce na otaklowanie się, są również prysznice gdzie można wypłukać sprzęt. Dostęp do wody jest nieco utrudniony, skalisty i kamienisty brzeg. Fala jest boczna ale przy wietrze powyżej 5 Bf w wystartowaniu może przeszkadzać przybój. Jedno z ulubionych miejsc lokalesów.

Zachodnia i północna część wyspy oferują warunki bardziej wymagające. Tutaj fale są największe, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Lokalesi pływają w okolicach Jardim do Mar, Paul do Mar, Ponta do Pargo (zachodnia część wyspy) oraz Sao Vicente (na północy). Jednak tam częściej można spotkać amatorów surfingu niż windsurfingu. Szczególnie kamienista plaża w Sao Vicente to raj dla surferów.

O ile Madera jest dzika i niedostępna, to prawdziwy raj jest na wyciągnięcie ręki. Jakies 50 km na północny-zachód od Madery znajduje się wyspa Porto Santo z długą na 10 km białą piaszczystą plażą i dobrze rozwiniętą bazą sportów wodnych. Można tam wypożyczyć sprzęt. W kwietniu 2003 odbyły się na Porto Santo zawody Pucharu Świata Formula Windsurfing.


Pozostałe informacje
Madera, bardzo popularna wśród Anglików i Niemców, u nas jest jeszcze słabo znana. Mało jest ofert turystycznych, więc warto skorzystać z oferty biur niemieckich. Kolejna sprawa - wczasy tutaj są dość drogie i na pewno nie jest to dobre miejsce na wyjazd w celu wyłącznie windsurfingowym. Nie można też liczyć na tani transport. Jedyna tania linia lotnicza, która lata do Funchal to Air Berlin (wyloty z miast niemieckich – ok. 300-350 EUR w 2 strony). Zakwaterowanie – praktycznie tylko w hotelach. Na całej wyspie jest bodaj tylko jedno pole campingowe (w miejscowości Porto Moniz). Jednak windsurfing tutaj może być miłym uzupełnieniem wielu innych atrakcji, które Madera ma do zaoferowania. Większość turystów przyjeżdża tu wędrować po górach i wzdłuż tzw. levad czyli kanałów nawadniających. Podziwiają piękne widoki i unikalną przyrodę wyspy. Więcej informacji o wyspie :
http://6plus.interklasa.pl/szesc/strony/str5427.htm