Rosas

Hiszpania - Rosas


Zatoka Rosas leży jak arena walki byków w skalistej Costa-Brava. Jak walczące zwierzę szaleje tutaj dziki wiatr górski.

Oficjalnie miejscowy wiatr fenowy nazywa się Tramontana, tylko deskarze mogli wymyśle dla tego brutalnego wiatru zdrobnienie Trami, jako że są oni jego jedynymi zwolennikami. To znaczy też nie wszyscy, bo wiatr ten z doliny Rio Muga ma siłę hiszpańskiego byka – dmucha między 6 a 10 Boforta. Ale Rosas nie jest naturalnie północnohiszpańską Tarifą – niszczący Tramontana zdarza się tylko sporadycznie. Zatoka Rosas o wiele częściej jest rewirem wiatru umiarkowanego, który w miesiącach letnich czerwcu, lipcu i sierpniu posiada regularną termikę. Mechanizm funkcjonuje podobnie jak nad jeziorem Garda. To co tam sprawiają Alpy w Rosas przejmują Pireneje: powietrze na zboczach gór ociepla się przed południem, wznosi się i ściąga chłodne powietrze znad morza. Dlatego wczesnym rankiem nic się nie rusza w zatoce, dopiero między 9.00 i 10.00 nadchodzi pierwszy powiew i początkujący wdrapują się na deski. Do 12.00 mogą wypróbować łagodny wiatr, ale potem już czas na zwrot, bo nadchodzi zapowiedziany wcześniej Garbi: „ten termiczny wiatr ma siłę 4-6 Boforta i słabnie dopiero około 17.00”. Niestety gdy niebo się zachmurzy wiatr nie nadchodzi. Gdy zatokę przesłania mgła termiczny Garbi przychodzi z południowego wschodu. Ale gdy góry ostro rysują się na tle niebieskiego nieba to zapowiada się Tramontana. Trami przychodzi bardzo nagle i gwałtownie. Należy wykorzystać pierwsze godziny bo na początku wiatr jest jeszcze do opanowania. W czasie „zabawy” Tramontany, która może trwać od jednego do pięciu dni (znawcy mówią, że zawsze jeden, trzy lub pięć dni) wiatr wzrasta do 8 Boforta. Wczesną wiosną i jesienią dochodzi nawet do 10 Boforta w zatoce, wtedy nawet dla frachtowców jest za silny- szukają schronienia w zatoce. Pierwszy dzień Trami w cyklu silnego wiatru jest przez serfiarzy wysoko oceniany : woda w pobliżu brzegu jest tak płaska. Nie należy jednak zapominać, że wiatr dmucha ukośnie od lądu –Sardynia jest daleko, a czubek skał na południowym końcu zatoki nie wszędzie nadaje się do ewakuacji. Zatoka ma jednak podczas niszczącego Trami alternatywę: Przy san Pedro na ostrożnych zwolenników płytkiej wody czeka malusieńka laguna. A pośrodku centrum miejscowości La Escala startują serfujący w kipieli morskiej i falach wysokich na 1,5 - 2 metry.

Statystyki wiatrowe szkółki „Gercken” lipiec i sierpień oferują po 25 dni wiatru termicznego 3-5 Bft, czerwiec i wrzesień po 20 dni, a maj i paĽdziernik po 12 dni. W kwietniu i paĽdzierniku po 7 dni silnego Tramontany, po pięć w maju i czerwcu , po trzy w lipcu i wrześniu (w sierpniu 1). W sumie najlepsze miesiące to czerwiec i lipiec.



Wasze komentarze

Dodaj swój komentarz

Nie ma jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Katalog sprzętu

Spoty

Planujesz wyjazd na deskę? W naszej bazie znajdziesz atrakcyjne miejsca.