Nowa Zelandia




Mieszkanie w Wellington prezentuje wiele możliwości jeżeli chodzi o windsurfing. Najlepsze wiatry są w sezonie wiosennym (wrzesień – grudzień) ale w praktyce pływa się przez cały rok. Zimowe temperatury są na tyle wysokie że pozwalają na pływanie w piance 3/2mm. Wiosną, latem i jesienią w Wellington przeważają wiatry północe a zimą zimne wiatry południowe. Kierunek i siła wiatru jak również rodzaj pływania i pory przypływów/odpływów dyktują wybór miejsca.


Statystycznie Wellington w ciągu roku ma 188 dni gdzie prędkość wiatru
wynosi więcej niż 65 km/h i 41 dni gdzie siła wiatru osiąga 96.5 km/h.

Temperatury w Wellington

powietrze
lato - 20.0 c, zima 10.9 c

woda
lato 16.5 c, zima 11.5 c



Przy silnym wietrze północnym Plimmerton położone około 30 min jazdy od centrum miasta jest punktem docelowy wielbicieli fal.


Tych samych ludzi można spotkać na Lyall Bay (10min jazdy w odwrotnym kierunku) przy wietrze południowym. W dni kiedy wieje za mocno z południa plaża w Petone (20 min jazdy) przyciąga zatwardziałych zwolenników B&J.


Przy słabszym wietrze Eastbourne (30 min jazdy) jest idealnym miejsce dla miłośników slalomu, formuly czy tez B&J. Eastbourne był miejscem gdzie w 2003 rozgrywano międzynarodowe mistrzostwa NZ w klasie Formula. Wiem że dla zwolenników ws w Polsce to na pewno żadna atrakcja ale obecność Micha Buzianis i Seth Besse na tych zawodach była ogromnym bonusem dla tutejszych kibiców.


Vis a vis Eastbourne leży Seatoun gdzie znajduje się jedyna w Wellington wypożyczalnia sprzętu i jedyna obecnie szkółka windsurfingowa.


Dla tych, którzy maja ochotę na pływanie w czasie przerwy na lunch Evans Bay położone 5min od centrum miasta jest idealnym spotem.


Nowi adepci sztuki ws mają nie najgorsze warunki w Pauatahanui Inlet położonej bardzo blisko Plimmerton.


Oczywiście Wellington to nie jedyne miejsce gdzie uprawia się windsurfing w NZ.



Taranaki położone na wschodnim wybrzeżu północnej wyspy zostało kiedyś określone w jednym z magazynów windsurfingowych jako jeden z 10 najlepiej utrzymanych sekretów. Rozgrywane co roku Taranaki Wave Classic ściąga całą czołówkę nowozelandzką i australijską. W 2003 Greg Grubby Allaway został królem tutejszych fal. Taranaki było również podwórkiem dla Scott Fenton najbardziej znanego (i chyba jedynego) członka PWA z NZ.


W okolicach Auckland (największego miasta w NZ) dominuje formula i slalom. Dziesiątki plaż, kolosalny wybór.

Nigdy nie pływałem na południowej wyspie ale Christchurch posiada wspaniale warunki.


Mamy również dwa jeziora Lake Taupo na północnej wyspie i Lake ClearWater na południowej wyspie gdzie można spędzić bardzo przyjemnie czas na desce. Urok Lake Taupo polega również na tym że leży bardzo blisko National Park gdzie w zimie uprawia się sporty zimowe. Gdy stoki są zamykane ze wzglądu na silny wiatr można bezproblemowo zjechać na dół i popływać na desce.














Kto uprawia ws w NZ?
Nie wiem czy istnieją jakieś oficjalne statystyki ale z moich osobistych spostrzeżeń ws w NZ nie jest reprezentowany przez ludzi, których można by zaszufladkować w jednej grupie wiekowej, zawodowej czy też ekonomicznej. Bardzo trudno jest oszacować ilość osób uprawiających ws w NZ. Większość osób nie jest stowarzyszona w żadnej organizacji i dla wielu ws jest tylko jednym ze sportów, które uprawiają w wolnych chwilach. W Wellington (420 tysięcy mieszkańców w całym regionie) spotkanie w jednym miejscu grupy większej niż 25-30 osób pływających należy do rzadkości. Na spotach gdzie nie ma fal, pływających z reguły można policzyć na palcach jednej ręki. 10 osób będzie reprezentowało tłok. Zdecydowanie największą popularnością w NZ cieszy się pływanie na fali.


Mała grupa z Wellington jest sponsorowana przez AHD, NeilPryde, Starboard i tutejsze dwa sklepy: Wild Winds i Boardriders. Tych ludzi spotyka się wszędzie i zawsze. Przy słabszych wiatrach pływają na dużych zestawach (formula, slalom) a przy silniejszych jeżdżą na falach.
Nie spotkałem jeszcze w NZ nieprzyjaznego windsurfingowca. Na plaży każdy jest przyjazny i gotowy do udzielenia pomocy w formie porady czy sprzętu (ofiarowano mi kiedyś pożyczkę masztu, kiedy połamałem mój własny). Ale jak trzeba Kiwis potrafią być bardzo agresywni, szczególnie jeżeli chodzi o walkę o miejsce na fali.


Na czym się pływa w NZ?
Na wszystkim.
Na tej samej plaży można zobaczyć najlepszy, najnowszy sprzęt używany przez zawodników, czy też ten sam sprzęt używany przez zupełnych amatorów. Spotyka się również ludzi pływających na starych deskach, żaglach poklejonych czarną taśmą izolacyjną i robiących takie cuda na wodzie że człowiek zaczyna się zastanawiać dlaczego wpakował tyle pieniędzy we własny sprzęt.


Niektórzy przyjeżdżają na plaże specjalnie dostosowanymi furgonetkami wypełnionymi sprzętem a niektórzy przywożą deski wrzucone na tył pickupu. Nikt nikogo nie ocenia na podstawie pojazdu czy też sprzętu. Liczy się tylko to co potrafią zrobić na wodzie.


Ciekawe strony:
www.windsurf.co.nz

www.windsurfingnz.org

Kiwipole